Hiacynt tak bardzo oszałamia swoim zapachem, że rozkołysał moje zmysły i sprawił, że jestem w doskonałym nastroju.
Te marzycielskie, cebulowe kwiaty budzą mnie do życia, bo przecież zwiastują wiosnę. Hiacynt ma sztywne pędy o wys. 20-30 cm. Pojedyncze kwiatki są malutkie, ale zebrane w grono tworzą bajeczny kwiatostan i roztaczają wokół siebie niezwykle mocny zapach. Piękne grona kwiatów utrzymują się do trzech tygodni. Wąskie liście wyrastające z cebulki długo są zielone po tym, jak zwiędną kwiaty.
Kupuję je w połowie stycznia i umieszczam w różnych pojemnikach i uwierzcie mi, że bujnie wyrosły nawet w szufladzie mojej komódki…



Hiacynt biały


Niestety, gdy zaczynają przekwitać, to zapach nie jest już taki piękny jak na początku kwitnienia, więc usuwam je w jakiś kąt i czekam, aż uschną łodygi. Następnie odcinam cebule, czyszczę je i suche wkładam do kartonika z trocinami. Jesienią wkopuję je do gruntu w ogrodzie, ale powiem szczerze, że zawsze zostają zjedzone przez nornice lub po prostu przemarzają. Zdaje się, że będę musiała się porządnie przyłożyć do ich uprawy.
No cóż, hiacyntów nie umiem uprawiać w ogrodzie, ale za to doskonale radzę sobie z begoniami. Zobaczcie koniecznie!
11 komentarzy
Uwielbiam hiacynty 🙂
Niestety, jak zaczynają przekwitać, to zapach nie jest już taki piękny i usuwam je…
Uwielbiam te pachnące kwiatki. Hiacynty zwiastują Moją ukochaną wiosnę. Uwielbiam się nimi otaczać:)
uściski najserdeczniejsze kochana:)
Dziękuję Natalko, że do mnie zajrzałaś – a więc czekamy na wiosnę…. Pewnie pieczesz dzisiaj pączki? Serdeczności ślę.
Ja nie mam zupełnie ręki do kwiatów. Aż dziw, że gwiazdy betlejemskie jeszcze w tak dobrej formie. Piękne są Twoje hiacynty.
Patti droga, jesteś artystką i cudownie prowadzisz swój blog – moje klimaty… ręka do kwiatów przyjdzie z czasem.
Serdeczności ślę.
Hiacynt to przepiękny kwiat 🙂 U mnie w tym roku biały. Pozdrawiam.
Gdy przekwitają, to zapach jest za intensywny i to już mi się nie podoba…
Piękne zdjęcia hiacyntów, a zapach mają niesamowity.
Tak hiacynty są wspaniałe ale najbardziej kocham konwalie 🙂 Jednych i drugich nie mogę trzymać w domu bo mąż ma alergię, ale może przemycę jednego hiacynta a co… Powiem mężowi że to odświeżacz powietrza 😀
Uśmiałam się czytając to ostatnie zdanie… A propos zapachów kwiatowych, to jeszcze heliotrop peruwiański ma taką moc. W lecie, na tarasie pachnie bosko. Serdeczności ślę 🙂