Ogród pełen czarownych, pachnących róż?… Jak najbardziej, bo przecież radość z kwiatów w ogrodzie jest tym większa, im piękniej i intensywniej pachną. Czyż nie dlatego pragniemy mieć w ogrodzie pachnące róże, by otaczać się wspaniałym aromatem przez całe lato?
Róża bez zapachu jest równie piękna, ale mniej pociągająca od pachnącej…
Znawcy róż wyodrębnili aż 25 głównych grup różanych zapachów. Jakże trudno opisać te zapachy, tym bardziej że każdy z nas odbiera je nieco inaczej. Jedno jest pewne – kolor róż świadczy o tym, jakiego bukietu możemy się spodziewać:
- Wonny, słodki bukiet z pikantną nutą mają zwykle płatki pąsowych lub różowych kwiatów.
- W białych i żółtych, wyczuwa się orzeźwiające tony nasturcji czy cytryny.
- Kwiaty pomarańczowe są bogate w aromaty owocowe.
Czy chcecie wiedzieć kiedy pachnące róże uderzają w nasze zmysły najbardziej?
- Gdy posadzone są w miejscu słonecznym i przewiewnym – w żyznej, próchnicznej ziemi o lekko kwaśnym odczynie (pH 6-6,5).
- Gdy rosną na odpowiednio wilgotnym podłożu – umiarkowana, stała wilgotność ziemi sprzyja produkcji i uwalnianiu zapachów.
- Tuż po rozwinięciu – kwiaty zapylone zmieniają zapach na mniej intensywny.
- Im więcej kwiatów jest na krzewie, tym intensywniej pachnie dookoła.
- W parne dni, np. po deszczu i po burzy. Najsłabiej pachną, gdy jest chłodno i parno.
- W zależności od pory dnia: jedne odmiany intensywnie pachną jedynie rano, inne późnym popołudniem i wieczorem.
- Gdy są zdrowe – chore róże tracą zapach, podobnie jak kwiaty po opryskach ochronnych. Dlatego tak ważne jest, by uprawiać odmiany odporne na choroby.
Gdybyście zastanawiali się, jaką pachnącą różę kupić do swojego ogrodu, to przedstawiam Wam kilka moich aromatycznych piękności. Być może zauroczycie się którąś z nich i zagości w Waszym ogrodzie.
Pachnące róże w Ogrodzie pod lasem
Daj się uwieść czarowi tych wspaniałych kwiatów!
Augusta Luise

Niezwykle bogaty, owocowy zapach i mieniące się różnymi barwami płatki, stawiają tę różę w gronie najpiękniejszych w moim ogrodzie.
Jej wielkim atutem jest fakt, iż jest niezwykle odporna na warunki atmosferyczne i na choroby grzybowe.
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-augusta-luise-dama-towarzystwa/
Westerland

Prześliczna, słoneczna róża odporna na choroby grzybowe i wolna od ataku mszyc.
Zwolennicy zapachu tej róży rozkoszują się korzennym aromatem, przeciwnicy nazywają go cierpkim.
Wąchając tę różę, wciągam w płuca jej świeżość i delikatną nutę zielonego grapefruita (takie są moje odczucia).
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-westerland-niezwykla-energia/
Spielwark

Piękna, herbaciana róża o mocnym zapachu, lekko słodkim, w którym dominuje aromat miodu i owoców pigwy.
Swoim pokrojem przypomina krzewy innych, starszych odmian wielkokwiatowych spotykanych w dawnych, polskich ogródkach przydomowych. Wyjątkowo pięknie wygląda świeżo ścięta do wazonu. Zachwyca nie tylko zapachem, ale i barwą.
Moonlight

Przepiękna pnąca róża o słonecznych kwiatach. Takie cechy, jak: mrozoodporność i zdrowotność stawiają ją na najwyższej różanej półce.
Zapach tej róży to owocowo-korzenna, słodka woń, połączona z aromatem polnych wrzosów… ja tak to odczuwam.
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-moonlight-swiatlo-ksiezyca/
Herkules

Piękna, pastelowa róża, zmieniająca kolor w trakcie kwitnienia.
W zapachu róży Herkules wyczuwam intensywną ziołową nutę, ale czasami muśnie moje nozdrza bardzo delikatnym zapachem owoców – gruszką, a może pigwą?
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-herkules-pastelowa-hybryda/
Herzogin Christiana

Aż się chce wziąć w dłonie ten przecudny kwiat i zanurzyć w nim nos…
Zapach jest obłędny; bogata owocowa nuta, a w niej czarny bez i odrobina maliny. A gdy się głębiej zaciągniecie, to poczujecie jeszcze aromat letnich jabłek i cytrynowy powiew.
Krótko mówiąc – urzekający różany bukiet zapachów. Oczywiście, im więcej takich pachnących kwiatów, tym intensywniejszy zapach dookoła. Maksymalną intensywność zapachu osiąga po południu i wieczorem. Cieszę się jej aromatem przez całe lato.
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-herzogin-christiana-wdziek-i-aromat/
Jacques Cartier

Historyczna odmiana o przepięknych rozetowych kwiatach. Dorasta do 100-120 cm wysokości.
Ma niesamowity, mocny zapach damasceńskich róż.
Krzew dorasta do 150 cm wzrostu, ma dużą odporność na mróz. Przygotowuję wpis o tej wyjątkowej róży.
Róża Jacques Cartier, 150 lat istnienia
Constanze Mozart

Jej orzeźwiający, czysty jasny zapach mami podstawową szampańską nutą i impresją świeżego powietrza po ciepłym letnim deszczu, przetkanym intensywnym powiewem cytrynowej werbeny.
W całkowicie otwartych pąkach przeważa śliwkowa nuta przypominająca w pełni dojrzałą mirabelkę i miękki bukiet moreli. Wszystko to zamknięte w całość przez pudrowy waniliowy heliotrop i świeże kwiaty bzu. Maksymalną intensywność zapachu osiąga po południu.
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-constanze-mozart-pelna-czaru-uroku/
Madame Anisette
Jest różą ekskluzywną i, nie bez powodu, należy do grupy Parfuma.
Ma zapach anyżowo-korzenny, lekko przyprawiony mirrą i lubczykiem. W tle wyczuwam jeszcze delikatną, miodową nutę.
Intensywność zapachu utrzymuje przez cały dzień, ale najbardziej uwodzicielska jest po południu. W przygotowaniu wpis o tej róży, koniecznie zerknijcie za jakiś czas.
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-madame-anisette-pachnie-anyzem/
Parole

To chyba najmocniej pachnąca róża w ogrodzie. Ona po prostu pachnie różą! Jej przepiękne, olbrzymie kwiaty, otwierając się, roztaczają uwodzicielską woń szlachetnej róży.
Przy pierwszym wdechu, czuję głęboką nutę o aksamitnym, eleganckim, prawdziwie różanym charakterze. Po chwili uderza mnie odrobina słodyczy i muska moje nozdrza delikatnym miodowym zapachem.
W przygotowaniu wpis o tej róży, koniecznie zerknijcie za jakiś czas.
Pachnące róże, a dokładnie ich płatki służą również do przygotowania różanej konfitury. Olejek eteryczny, który powstaje w różanych płatkach, zawiera około 400 substancji. Do podstawowych należą olejek cytrynowy, geraniol, nerol, ale są również związki występujące w konwalii, goździku, lilii, fiołku, jaśminie, hiacyncie, a nawet pachnące kamforą, terpentyną czy piżmem. Nic więc dziwnego, że aromat róż urzeka głębią i finezją…
P.S. Prawie wszystkie moje róże pochodzą ze wspaniałej szkółki Rosa Ćwik.
10 komentarzy
Kasiu, piękne róże i prawie poczułam ich zapach, tak obrazowo go opisałaś. Pozdrawiam
Dziękuję Moniko, odwzajemniam pozdrowienia.
Róże zaczynają wypuszczać pierwsze listeczki i mam nadzieję, że za dwa miesiące będę mogła się pochwalić nowościami 🙂
Dziękuję za różany przewodnik. 🙂 Myślę właśnie nad dokupieniem kilku różanych krzewów – wezmę pod uwagę odmiany, które opisałaś.
Pozdrawiam Cię Kasiu serdecznie ze słonecznego aktualnie Mazowsza 🙂
Dziękuję Kasiu, mam nadzieję, że będą u Ciebie zdrowo kwitły i pięknie pachniały.
Serdeczności ślę i udanego sezonu życzę 🙂
Cudowny post!Uwielbiam róże i każdego lata czekam, aż zakwitną wielkie krzaki róż. Najbardziej kocham róże różowe. Są Takie piękne i romantyczne:)
Aniu, mojemu sercu też najmilsze są różowe i herbaciane róże. Ostatni jednak stworzyłam małe rozarium z czerwonymi różami – zobaczymy, jak mi się spodoba.
Serdeczności od Kasi 🙂
Uwielbiam róże i nie znam nikogo, kto by się nimi nie zachwycał!
Natalio, nie bez powodu nazwane są królowymi – ja je uwielbiam, choć są kapryśne i wymagające 🙂
Kocham róże, gdy wszystkie zakwitną, ogród staje się romantyczne… To one wtedy królują… Szkoda że nie znam nazw swoim wszystkich róż. Najważniejsze że to róże i pięknie pachną. Nawet mój em je lubi, i gdy jesteśmy w szkółce zawsze woli kupić różyczkę niż innego krzaczka. Pozdrawiam. Również zdrówka życzę
Właśnie teraz, na początku maja, moje różyczki zaczynają wypuszczać listki.
Trochę później w tym roku..
Serdeczności ślę i pięknego kwitnienia róż życzę 🙂