Ta bajecznie piękna i szlachetna róża Caramella ma swoją historię. Otóż, w zeszłym roku, gdy otrzymałam zamówione w Rosa Ćwik najpiękniejsze róże świata, to w olbrzymiej paczce był jeszcze „gratisik” z gołym korzeniem.
Bardzo się z tego podarunku ucieszyłam. Na przyczepionej, zastępczej etykiecie napisane było: 'Róża Bremer Stadtmusikanten'. Z wielkim pietyzmem posadziłam ją w moim nowym rozarium i przez kilka miesięcy obserwowałam, jak szybko rośnie i bujnie kwitnie. Sfotografowałam jej piękne kwiaty i postanowiłam zrobić o niej wpis na blogu. Gdy wertowałam Google, żeby się czegoś więcej o tej róży dowiedzieć, to… okazało się, że to nie jest ta róża. Zadzwoniłam do różanej firmy Rosa Ćwik i dowiedziałam się, iż z moich zdjęć wynika, że jest to róża Caramella. Najprawdopodobniej, podczas pakowania, etykiety zostały przez pomyłkę źle oznaczone. Odpowiedziałam, że to nic nie szkodzi, a nawet dobrze, bo nazwa Caramella bardziej mi się podoba.
Róża 'Caramella' - z włoska, znaczy cukiereczek.
Natychmiast zmieniłam opisy pod zdjęciami oraz poczyniłam zmiany w tekście. I tak oto przedstawiam Wam różę, która przez kilka miesięcy była inną różą.
Róża Caramella
Zaliczana jest do róż parkowych. Już w pierwszym roku jej krzew się bardzo ładnie rozbudował, tworząc zwartą i zgrabną całość. Docelowo dorasta do wysokości 120-150 cm i 70 cm szerokości.

Jej kwiaty są wyjątkowo ciekawie wybarwione i urzekają urodą. Mają piękny kolor, a płatki układają się w pofalowaną rozetę. Zdecydowanie oznajmiam, że jest to jedna z piękniejszych róż w moim ogrodzie.
Kwitnie obficie kwiatami w prawdziwie herbacianym, czy morelowym kolorze, a w promieniach zachodzącego słońca, jej płatki malują się różowo-żółtym cieniem. Duże, jasno-zielone liście są gęste i mają delikatny połysk. W rzeczywistości ta róża wygląda o wiele piękniej niż na fotografiach. Wierzcie mi!
Zapytacie, czy róża Caramella pachnie? Otóż tak, ale bardzo słabo wyczuwalną owocową nutą. Najlepiej ją wąchać przed południem, w słoneczny dzień.



Róża Caramella kwitnie niewielkimi gronami, po 3-5 sztuk dużych kwiatów na łodydze.
Każdy kwiat ma średnicę ok.10 cm i klasyczną rozetową budowę. Wyraźnie widzę na płatkach, zwłaszcza tych starszych, różowe żyłkowanie. Któregoś dnia policzyłam, że kwiat ma czterdzieści grubych, jędrnych płatków. Drugie, wrześniowe kwitnienie jest tym bardziej bujne, im solidniej usuwam przekwitające kwiaty przez cały lipiec.


Jakie wymagania ma róża Caramella? Takie, jak większość róż;
- Powinna mieć słoneczne przewiewne miejsce w ogrodzie i żyzne podłoże.
- Należy ją odpowiednio zasilać do końca czerwca – ja zasilam kompostem, wywarem z pokrzywy lub słabym roztworem gołębiego guana.
- Od lipca należy podawać tylko nawozy potasowe.
- Ścinać przekwitłe kwiaty, po to, by następne kwitnienie było bujniejsze.
- Kopcować na wys. 30 cm przed nadejściem zimy.
Zalety:
- Odporna na choroby grzybowe, mączniaka i czarną plamistość liści.
- Mrozoodporna i wytrzymała na warunki atmosferyczne.
Róża Caramella jesienią
Kwitnie długo i zdrowo, aż do listopada, a jesienne kwitnienie jest nie mniej urocze i bujne niż latem. Liście utrzymują się na łodygach bardzo długo i nie żółkną.


A gdybyście mieli jeszcze choć chwilkę czasu, to zerknijcie proszę na inne cudowne róże w moim ogrodzie:
P.S. A propos „różanego gratisika” – Róża Bremer Stadtmusikanten' też jest godna zainteresowania i mam na nią chrapkę!
4 komentarze
Piękna, lubię róże, trzeba jednak o nie umieć dbać, czyli być pasjonatka jak ty, ja bym chyba nie poradziła 🙂 Tak sugestywnie ją opisałaś,że aż poczułam ciepło lata i zapach tej róży 😉
Krysiu, kiedy nie miałam jeszcze ogrodu, to myślałam dokładnie tak jak Ty. Sytuacja się zmieniła…, i przyszła wiedza i miłość do ziemi 🙂
Jaki niesamowity kolor! Ach!
Dziękuję Dario, najbardziej lubię herbaciane róże 🙂