Róże! Bajecznie pachnące i widowiskowe – wszystkie są piękne!
U mnie w ogrodzie, rośnie kilkanaście zdrowych odmian. Po kilku latach ich uprawiania wiem, które są godne uwagi i polecenia. Przedstawiam Wam sześć róż, które nie wymagają większych starań i doskonale znoszą mroźne, zimowe miesiące – wystarczy je tylko dobrze okopcować przed zimą i odpowiednio zasilać przez cały sezon.
Sześć róż – najpiękniejsze królowe ogrodu
- Fryderyk Chopin
- Westerland
- Barock
- Novalis
- Golden Celebration
- Hansestadt Rostock
Te róże, powinny się znaleźć w każdym ogrodzie. Nie są są drogie – cena każdej róży, to wydatek 25-40 zł, a wrażenia na lata… Moje róże (te i wiele innych) pochodzą ze szkółek:
Fryderyk Chopin
Zjawiskowo piękna, polska odmiana, należy do róż wielkokwiatowych. Obfite kwitnienie rozpoczyna w połowie czerwca i raduje nas swoją urodą i dostojnością aż do późnej jesieni.
Ma duże biało-kremowe, delikatnie pachnące kwiaty.
Gruba, wyprostowana łodyga ma piękne skórzane liście. Jest odporna na czarną plamistość i rdzę róży. Może trochę kapryśna, ale pieszczoty potrafi wynagrodzić w bujnym kwitnieniu i to w dwójnasób.
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-fryderyk-chopin-piekna-muzyka/



Westerland
Niezwykle pachnąca i porażająca swoim cudownym pomarańczowym kolorem – to jedna z moich ulubionych. Odporna na choroby – po prostu zjawisko. W drugim kwitnieniu, jej kwiaty układają się inaczej niż na początku lata, kwitnie do końca października. Jest chyba najmniej wymagająca ze wszystkich róż. Tę różę musisz mieć!
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-westerland-niezwykla-energia/



Barok
Róza pnąca – oszałamia swoją urodą, pięknie pachnie słodko- ziołowo. Swoje morelowe płatki misternie układa w piękną rozetę. Jest odporna na mróz i choroby. Wystarczy ją odpowiednio zasilać i ścinać przekwitłe kwiaty.
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-barock-pachnaca-nostalgia/


Novalis
Na punkcie tej róży oszalałam zupełnie, kupiłam od razu kilka krzewów i nie zawiodłam się. Jest niezwykła i delikatnie pachnąca. Ma wyjątkowy kolor – tak bardzo chce być niebieska, że prawie jej się to udaje. Odporna na choroby i nawet mszyce się jej nie imają…
Te niezwykłe róże zakupiłam przez internet, w bogato zaopatrzonej szkółce. Przyjechały do mnie błyskawicznie, w doskonałej formie i od razu zaaklimatyzowały się w ogrodzie. To wyjątkowo piękna róża i taka „inna”… Jeżeli chcesz, aby Twój ogród nabrał magii, to róża Novalis spełni te marzenia 🙂
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-novalis-magia-ogrodzie/



Golden Celebration
Ta róża ma przepiękne, bardzo pachnące kwiaty. Krzew ma dosyć wiotkie łodygi, które trzeba podpierać – ja podpieram je bambusowymi kijkami. To jedna z piękniejszych róż w moim ogrodzie, jej kwiat zachwyca olbrzymią ilością mieniących się płatków. Tę różę szczególnie polecam.
http://www.ogrodpodlasem.pl/golden-celebration-aromatyczna-pieknosc/



Hansestadt Rostock
Urzekająco piękna, cudownie pachnąca. Jej morelowo – łososiowe kwiaty, nawet w pochmurne dni rozświetlają całą rabatę. Pełne kwiaty zbiera w kiście, a to robi wrażenie. Kwitnie bujnie aż do późnej jesieni.
http://www.ogrodpodlasem.pl/roza-hansestadt-rostock-mrozowa-przygoda/

Myślę, że te sześć róż spodobały Wam się na tyle, że zagoszczą w Waszych ogrodach. Szepnijcie choć słówko 🙂
Inne cudowne róże, które również polecam to;
14 komentarzy
Jeśli chodzi o róże to najbardziej lubię te dzikie, najlepiej o kwiatach pojedynczych, pożytecznych dla owadów, np. różę czerwonawą. W swoim ogrodzie mam jednak również wiele dekoracyjnych odmian, choć ubolewam nad tym, że często kupuję je w szkółce jako „no name” 🙁 Niektóre są kapryśne, inne zaskakują mnie swoją wytrzymałością, ale co to za odmiany, nie wiem. Mogę jedynie polecić wcześniej wspomniane róże dzikie i różaną wróżkę, czyli „The Fairy”.
Dziękuję, ja też wolę dzikość i pomału będę się starała ją uzyskać. Na pewno kupię te róże, o których wspomniałaś…
Witaj,o różach można zawsze i o każdej porze roku.Podzielam Twój zachwyt królowymi ogrodu, niestety mamy odrobinę pecha – hodujemy w takiej strefie klimatycznej,że te najdelikatniejsze od czasu do czasu tracimy bezpowrotnie. Ale póki co, cieszmy się lekką zimą i czekajmy na wiosnę ,taką prawdziwą. Pozdrawiam Tygrzyk.
http://ogrodtygrzyka.pl
Dzień dobry Tygrzyku, zima w tym roku łagodna, ale bywa u mnie w Beskidzie wyspowym 25-30stopni na minusie. Czasami też jakaś cudowna roślina odpadnie i mam żal….Jak to w przyrodzie. Dziękuję, że do mnie zaglądasz.
Pingback: Róża Novalis i jej niezwykła magia - Ogród pod lasem
Wszystkie piękne uwielbiam róże a zwłaszcza pachnące mam kilka z Twojej kolekcji
Stasiu, pokaż swoje róże na Facebooku – pochwal się ich pięknem. Serdeczności ślę 🙂
Dzień dobry, róże przepiękne, gdzie Pani je kupiła?
Pozdrawiam
Basia
Witaj chętnie będę gościła na Twoim Blogu i w Twoim ogrodzie. W sprawie szóstki się wypowiem, mam całą szóstkę i Novalis nie chce u mnie się zadomowić, spróbuję jeszcze zmienić jej miejscówkę bo jest mi bliska i piękna.
Miło mi Krysiu. Odnośnie Novalis, to u mnie trzyma się wyjątkowo dobrze i nie choruje, może rzeczywiście zmień miejsce swojej Novalisce, a tak na wszelki wypadek, dokup jeszcze jedną. Serdeczności od Kasi 🙂
Cudowne Róze ,Ja chce takie ,jeszcze troche oczy nacieszyć ,prosze
Grażynko, róże są piękne… i ja nie mogę nacieszyć nimi oka. Serdeczności od Kasi 🙂
Jeśli tylko mogłabym mieć sześć róż to na pewno w tej szóstce powinien znaleźć się ,,Eden,,i ,,Swan lake,,
Masz rację Beatko, wpis na blogu powinien mieć tytuł „20 najpiękniejszych róż w ogrodzie”, ale przecież nie jestem specjalistą od róż 🙂