Ze swoimi charakterystycznymi, świetlistymi paskami, stanowi niezwykle atrakcyjny akcent w ogrodzie. Posadziłam tę trawę przy stawiku, a u jej stóp ścielą się funkie i kukliki. Zawsze, gdy przysiadam na ławeczce, nad stawikiem, to słyszę jak Zebrinus (Miscanthus sinensis) szumi. Im większy wiatr, tym bardziej szumi, a może szeleści? I jest taki niesforny, rozbiegany. A gdy źdźbło trawy złapie słoneczny promień, to złoci swoje paski (cętki) podwójnie.
Źdźbła są szerokie i sztywne, mają charakterystyczne poprzecznie ułożone, żółte paski, które w zewnętrznej części swobodnie się przewieszają, tworzą tym samym malowniczy widok. Czasami głaszczę pojedyncze źdźbła, bo one to lubią. Uważać przy tym należy, aby ostrym rantem nie przeciąć palców.
Dorodna kępa Zebrinusa dorasta do dwóch metrów wysokości i rok rocznie powiększa swoje terytorium minimum o 1 centymetr. Można je dzielić i rozsadzać bez problemu wiosną i jesienią.
Zebrinus dość późno rusza z wegetacją, bo dopiero w maju, ale idzie w górę tak szybko, że już w czerwcu ma wysokość jednego metra i bujność taką, jak należy! Jak większość traw ozdobnych, miskant chiński, zakwita w drugiej połowie lata, a jesienią gra pierwsze skrzypce na ogrodowych rabatach.
Charakterystyczne dla niego cętki, nie od razu pojawiają się na źdźbłach, lecz w miarę wzrostu rośliny. Zdarzało się na początku mojej przygody z Zebrinusem, że wiosną byłam bardzo zaniepokojona brakiem tej ozdoby. Zupełnie niepotrzebnie, bo już po tygodniu, czy dwóch, pojawiały się i stopniowo zagęszczały swój malunek na zielonym liściu.
Stanowisko i uprawa
Miskanty lubią słońce i wodę. Przy stale wilgotnym (nie mokrym) podłożu, w pełnym słońcu będą pięknie rosły i kwitły. W lekkim półcieniu roślina również urośnie, ale znacznie wolniej się zagęści.
- Gleba powinna być umiarkowanie żyzna i mieć lekko kwaśny odczyn.
- Ponieważ Zebrinus nie jest łakomy, to wystarczy dostarczyć mu trochę kompostu lub innego nawozu raz w roku. Ja robię to wiosną.
- Młode egzemplarze należy osłaniać na zimę. Najlepiej związać liście w snopek i pozostawić na rabacie do wiosny – będą zdobić ogród zimą, a przy okazji stanowić świetną ochronę przed mrozem, przed zbieraniem się śniegu i wody w centralnej części kępy.
- Wiosną należy trawę krótko ściąć, by zrobić miejsce nowym źdźbłom.
Inny, prześliczny miskant, ale bardziej olbrzymi, obejrzycie TUTAJ.
Zebrinus jesienią
O tej porze trawy są najpiękniejsze! Miękkie światło wydobywa z Zebrinusa złote paski i zaczyna się kwitnienie, które trwa aż do końca listopada. Wysmukłe kwiatostany wyrastają ponad rozetę liści i delikatnie potrząsają swoimi pióropuszami.
Ponieważ źdźbła trawy tracą pomału swoją soczystość i wysychają od dołu, to szumią o wiele głośniej niż latem. Potrzebują tylko podmuchu wiatru…
W szkółce Sadowniczy jest w czym wybierać… Mają tam przepiękne trawy, zerknijcie.
18 komentarzy
Mam chińskiego Zebrinusa. Niestety mój wyrasta tylko do około 1 metra w górę. Co prawda mam go dwa lata, więc może ma prawo być jak „smarkacz”.
Cieszę się, że znalazłam tę stronę i cenne informacje w zakresie trawy zeberki. Czekam zatem cierpliwie na centki. Piękne zdjęcia i rośliny. Pozdrawiam i dziękuję.
Dziękuję za zainteresowanie i miłe słowa.
Życzę cudnego sezonu, serdeczności od Katarzyny.
Elu, oczywiście, że jest jeszcze młody. Za dwa lata będziesz miała dwumetrowego giganta. Cierpliwości kochana 🙂
Prześlicznie prezentują się te wszystkie rośliny 😉
Dziękuję za miłe słowa.
Pięknie to wygląda. Uwielbiam te ozdobne trawy, dodają niesamowitej świeżości ogrodowi.
Późno wychodzą z ziemi, ale za to kwitną i szumią przez jesień i zimę.
Zaciekawiłas mnie tym. Zapisuje sobie artykuł 😉
Zaciekawiłas mnie tym. Zapisuje sobie artykuł 😉
Patryku, dziękuję za zainteresowanie 🙂
Taka piękna zielen, ze az razi soczystością koloru! Az zachcialo sie wiosny 🙂
Karolino, mnie się cały czas chce zieleni, ale teraz już coraz bliżej…
Właśnie dziś posadziłem „zebry” w donicy, głównie ze względu na efektowne liście i mrozoodporność. Zobaczymy co wyjdzie😁
Dzień dobry, Pani Kasiu proszę mi podpowiedzieć czy zebrinus tak samo mocno się rozrasta jak gigantus? Trzeba wokół niego zastosować taki sam płotek jak zastosowała Pani w przypadku giganta?
Pani Kasiu, Zebrinus rozrasta się tak samo. Płotek niewiele pomoże po kilku latach…
Trawy wychodzą z boku, trzeba je usuwać wiosną, lub jesienią. Właściwie, to o każdej porze roku wycinam boki. poza tym jest przepiękny…
Serdeczności od Kasi.
Pani Kasiu,a co zrobić jak w czerwcu liście zebrinusa żółkną od dołu?
Pani Władysławo, być może ma za mało słońca lub coś go podgryzło.
Proszę zasilić dobrym nawozem i podlać (nie przelać).
Pozdrawiam – Katarzyna